makijaż

Co toksycznego może znaleźć się w kosmetykach? Używając kosmetyków od niesprawdzonych marek, możesz natknąć się nawet na znalezienie śladowych ilości azbestu w niektórych cieniach do powiek. Etykietki z produktami „naturalnymi” znaczą niewiele, jeżeli nie były testowane dermatologicznie. Pamiętaj o tym, by zawsze sprawdzać markę kosmetyków, jaką stosujesz i to, czy są one odpowiednio przebadane. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, zawsze możesz skontaktować się z biurem obsługi klienta. Taką możliwość masz w przypadku kosmetyków Makeup Revolution – nie testują swoich kosmetyków na zwierzętach, ale podają oni wszystkie ważne informacje o składzie na etykietach lub po kontakcie z biurem obsługi klienta, jeśli czegoś nie wyczytasz etykiety.

Toksyczny makijaż nie jest niczym nowym

Już w starożytnej Grecji i Egipcie stosowano makijaż. Niestety nie był on za bardzo dobry dla zdrowia. Używano toksycznych związków barwiących, wywołujących raka, takich jak np. azbest. Wiele z nich było na bazie ołowiu lub toksyn odzwierzęcych wywołujących np. opuchliznę i czerwone zabarwienie ust. „Prawo nie wymaga, aby produkty i składniki kosmetyczne, inne niż dodatki barwiące, były zatwierdzone przez FDA przed wprowadzeniem na rynek” – zauważa amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA).

Problematyczne składniki, które są używane w kosmetykach

Ftalany były kiedyś niemal wszechobecne w kosmetykach. Nadal są obecne w wielu perfumach i kosmetykach perfumowanych. Badania wskazują na to, że te związki mogą przyczyniać się do problemów z płodnością i powodować wady rozwojowe. Do czego używa się ftalanów? Ftalany sprawiają, że tworzywa sztuczne są trwałe i elastyczne. Są używane między innymi w płaszczach przeciwdeszczowych, podłogach, lakierach do włosów, lakierach do paznokci, perfumach, balsamach, szamponach, płynach po goleniu, opakowaniach żywności i zabawkach. Kolejnym składnikiem są parabeny, również powszechne w szamponach, kremach do golenia, środkach nawilżających i innych produktach do makijażu. Częste stosowanie uczulających alergenów, takich jak metylochloroizotiazolinon, może powodować u niektórych osób zmiany i łuszczącą się czerwoną wysypkę. Dodatkowo talk i azbest są powszechnie obecne w kosmetykach w śladowych ilościach.

Przeczytaj też: http://makeupstory.pl/Marka-Makeup-Revolution-szturmem-weszla-na-rynek-i-niemal-od/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here