Jak o siebie zadbać po przebytym zawale serca?

Mimo iż sam nigdy nie uznałbyś swojego stylu życia za higieniczny, do tej pory miałeś to szczęście, że udało ci się unikać tych wszystkich chorób i innych schorzeń typowych dla ludzi w starszym wieku. Byłeś zdrowszy nawet od swoich młodszych kolegów, gdy nagle wszystko się zmieniło. Coraz częściej dokuczały ci bóle odczuwalne w klatce piersiowej. Nagle twoja sprawność drastycznie spadła, mimo iż nigdy nie byłeś osobą wysportowaną czy szczególnie aktywną fizycznie. Czułeś się coraz gorzej, ale zwalałeś to wszystko na barki ogólnego przemęczenia pracą i domowymi obowiązkami. W końcu jednak przez tą własną niedbałość dotarłeś jednak do momentu, w którym dostałeś zawału serca, a całe twoje życie dosłownie stanęło ci przed oczami. Teraz już wiesz, że ze zdrowiem nie ma żartów. Boisz się, że problem ponownie się u ciebie pojawi i tym razem twój organizm nie będzie na tyle silny, aby przywrócić cię do życia. Rehabilitacja po zawale serca jest na pewno trudna i wymagająca, ale możesz sobie z nią poradzić, zwłaszcza że masz tą motywację, by się nią zająć – nagrodą jest przecież dłuższe życie i lepsze zdrowie całego organizmu. Oto zatem kilka porad na to, by zadbać o siebie po przebytym zawale serca. Koniecznie zastosuj je w praktyce i sam zobacz, że dbanie o zdrowie nie musi być wcale takie trudne, jak to ci się niegdyś wydawało.

Po pierwsze – skoro masz już w swojej historii przebyty zawał serca, teraz jesteś na niego jeszcze bardziej podatny. Musisz zatem znajdować się pod stałą kontrolą medyczną. W przeciwnym wypadku ryzykujesz tym, że sam nie zdążysz w odpowiednim momencie dostrzec sygnałów świadczących o czekającym cię zawale i tym razem nikt cię już nie uratuje. Tak naprawdę w tym momencie zostałeś wręcz skazany na stałą kontrolę medyczną. Nie rezygnuj z niej, a ciesz się tym, że doświadczeni i bogaci w obszerną wiedzę specjaliści zadbają ciebie i twój najważniejszy narząd, czyli samo serce. Na pewno tuż po wyjściu ze szpitala twój lekarz prowadzący przeprowadził z tobą szczegółowy wywiad i wytłumaczył ci dokładnie, jak teraz powinny wyglądać twoje wizyty u lekarzy. Najprawdopodobniej zostałeś zmuszony do przyjmowania konkretnych leków, które musisz oczywiście brać. Powinieneś także regularnie poddawać się badaniom określającym poziom cholesterolu we krwi oraz innym testom mogącym rozpoznać pierwsze objawy czekającego cię zawału. Przede wszystkim jednak sam staraj się zwracać uwagę na swój organizm. Jeśli tylko czujesz, że nie działa on tak, jak powinien, nie bój się zwrócić do swojego lekarza. Lepiej wyjść na panikarza, aniżeli narażać własne zdrowie. Nikt zresztą nie skrytykuje cię za to, że chcesz się przebadać i że po prostu się o siebie martwisz.

Oczywiście lekarz może zawsze cię przebadać i sprawdzić stan twojego zdrowia, ale nigdy nie wykona za ciebie pewnych działań, które pozwoliłyby ci zatroszczyć się o serce. A jednym z nich będzie zmiana diety. Najprawdopodobniej to właśnie do niej nie potrafisz się przekonać, a pamiętaj, że to ona mogła być jedną z przyczyn twojego zawału. Skoro nie chcesz go powtarzać, musisz niestety zmienić niemalże wszystkie swoje nawyki żywieniowe. Przez jeden tydzień odżywiaj się tak jak dotychczas, tyle że notuj na kartce wszystkie zjedzone posiłki, uwzględniając tutaj nawet jedną kostkę czekolady czy niewielki dodatek masła do kanapki. Następnie zweryfikuj swój codzienny jadłospis. Przyjrzyj mu się z bliska i przyznaj sam przed sobą, czy rzeczywiście jest on dla ciebie dobry. Wnioski nasuną się same. Najprawdopodobniej okaże się, że w twojej diecie jest po prostu zbyt wiele alkoholu. Próbujesz czasem poprawić sobie nim nastrój i gdy wracasz zmęczony z pracy, niemalże od razu wyciągasz z lodówki zimne piwo. Sądzisz, że taki jeden wypity napój w ciągu dnia nie może ci zaszkodzić, a jednak uzależnia cię on od napojów wyskokowych, których potem potrzebujesz coraz więcej i więcej. Staraj się również ograniczy spożycie tłuszczu i cukru. Oczywiście możesz dalej sięgać po zawierające je produkty, ale jedz ich po prostu mniej. Rób wszystko tak, by twoja dieta była jak najbardziej prosta i naturalna. Dzięki niej na pewno poczujesz się lepiej, a twoje serce zacznie doskonale pracować.

Rehabilitacja po zawale zawsze uwzględnia też dodatek pewnej dawki aktywności fizycznej. Większość osób szczególnie podatnych na choroby serca prowadzi bowiem siedzący tryb życia. Jeżeli to on również charakteryzuje twoją osobę, koniecznie musisz coś z tym zrobić. Na pewno znajdziesz w swoim terminarzu miejsce na to, by każdego dnia wyjść na godzinny spacer lub umówić się z kolegami na krótką partyjkę piłki nożnej. Oczywiście po przebytym zawale musisz bezustannie na siebie uważać, dlatego też zbyt intensywny wysiłek fizyczny mógłby zakończyć się dla ciebie tragicznie. Oceń obiektywnie swoje własne możliwości. Jeśli jesteś typowym kanapowcem, nie zapisuj się od razu na siłownię i nie ustalaj sobie zbyt dużego reżimu. Nie obiecuj nikomu, że codziennie będziesz przebiegać te sześć kilometrów, skoro nigdy wcześniej nie uprawiałeś joggingów. Zwykłe i najprzyjemniejsze spacery w zupełności ci wystarczą. Powinieneś tylko regularnie je powtarzać, czyli wychodzić na nie przynajmniej te cztery lub najlepiej pięć razy w tygodniu. Szybko wejdzie ci to w krew i przyzwyczaisz się do nowej formy spędzania wolnego czasu. Zacznie ci brakować wysiłku, dlatego sam zaczniesz wynajdować dla siebie nowe dyscypliny sportowe i testować w nich swoje siły. Sport da ci naprawdę wiele frajdy. Najpierw musisz się jednak do niego zmusić, aby rzeczywiście stał się on twoją życiową i najprawdziwszą pasją.

Negatywny wpływ na twoje zdrowie mają również różnego rodzaju używki. Wspomnieliśmy już o alkoholu, ale nawet jeśli przestałeś już zaglądać do kieliszka, inny nawyk także może wywołać u ciebie drugi zawał serca – chodzi oczywiście o palenie papierosów. Nikotyna to jeden z najgorszych narkotyków świata. Postanów więc, że w tym nowym roku naprawdę rzucisz palenie i więcej nie wracaj do tego nałogu, przez który utraciłeś swoje zdrowie.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCiąża
Następny artykułDieta

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here